Hobby nr. 2
Modelarstwo

Zacząłem bawić się modelarstwem od dosyć małego, zawsze lubiłem przy czymś kombinować. Zaczęło się od tego że miałem łódeczke RC, niestety po paru latach użytkowania zepsuła mi się, nie dostawałem dużo kieszonkowego więc musiałem albo naprawić, albo sam zrobić łódkę RC (kupowanie nowej nie wchodziło w grę). Postanowiłem że sam zrobię, i przy tym się sam czegoś nowego nauczę. Pojechałem do OBI i kupiłem płytę piankową. Wyrzeźbiłem z niej kadłub łódki (nie był najładniejszy), pojechałem do lokalnego sklepu (RC Planeta) i kupiłem silnik i serwo, niestety okazało się że baterie LiPo i odbiornik wraz z pilotem też musiałem kupić. Wydałem na to całe moje oszczędności, złożyłem wszystko razem (tata się do mnie przyłączył) i pojechaliśmy na stawek barlickiego popływać łódką. Okazało się że miała zbyt wysoki środek ciężkości i się przewróciła do góry nogami przyczym psując całą elektronikę. Byłem załamany. Ojciec obiecał że zrobimy jeszcze raz i że on wszystko postawi, tak zrobiliśmy. Poszliśmy po raz drugi i łódka śmigała wspaniale. (niestety nie mam zdjęcia)


Drugim projektem były samoloty z pianki (tanie oraz łatwę w żłożeniu), tata mi kupił na urodziny, złożyliśmy razem i poszliśmy latać, nie mieliśmy żadnego doświadczenia więc się rozbił

Kilka prób później udało mi się nauczyć jak się lata takimi oto cudeńkami.


Przez kilka lat składałem te piankowe samoloty, po czasie znudziły mi się więc tata kupił mi na urodziny samolot Piper Cherokee z balsy! Składałem go ponad rok.

Niestety nie udało mi się go jeszcze oblatać ponieważ w Opolu nie ma za bardzo gdzie, samolot potrzebuje przynajmniej pole 800x800m i jakąś drogę asfaltową gdzie można startować/wylądować.